Modi z kolekcji Guillame’a

W Musée de l’Orangerie w Paryżu do 15 stycznia 2024 roku podziwiać można prace Modiglianiego z kolekcji Paula Guillame’a, marszanda i przyjaciela artysty. (dodatkowo w sąsiednich salach: Soutine, Utrillo, Matisse, Cezanne, Renoir)

Amedeo Modigliani poznał Paula Guillaume’a za pośrednictwem poety Maxa Jacoba (1876-1944) w 1914 roku. Paul Guillaume dopiero zaczynał jako handlarz dziełami sztuki i wynajął dla Modiglianiego pracownię na Montmartre. W latach 1915 i 1916 Modigliani wykonał cztery portrety swojego patrona. Portret w Musée de l’Orangerie został namalowany w domu kochanki artysty, brytyjskiej poetki Beatrice Hastings (1879-1943), która także mieszkała na Montmartre.
Paul Guillaume, mający zaledwie 23 lata, ukazany jest jako elegancki, pewny siebie młodzieniec, patrzący bezpośrednio na widza. Jego postać wyróżnia się na czerwonym tle. Jego ciemny garnitur i kapelusz kontrastują z twarzą i białą koszulą. Płaskie odwzorowanie twarzy i wyraźnie zarysowane rysy przyciągają wzrok, podczas gdy jego lewa ręka jest ledwo naszkicowana.
Przez ręce marszanda przeszło ponad sto płócien Modiglianiego, pięćdziesiąt rysunków i kilkanaście rzeźb artysty. Wśród nich znajdują się portrety kluczowych osobistości Paryża swoich czasów – Maxa Jacoba, André Rouveyre’a, Jeana Cocteau i Moïse’a Kislinga – ale także nieznanych modelek oraz kilka bardzo pięknych portretów kobiet, które dzieliły życie z malarzem: przede wszystkim Béatrice Hastings, malarki Jeanne Hébuterne, jego ostatniej towarzyszki i matki jego dziecka.
Na wystawie znajduje się także kolekcja rzeźb afrykańskich i kilka ciekawych fotografii z epoki.
Nie mogłem sobie także odmówić wizyty na Cmentarzu Pere la Chaise w jesiennej odsłonie i odwiedzenia nagrobka Modiglianiego.