Jego linie przypominają ruch skalpela, jakby artysta nie malował pędzlem, lecz ciął brzytwą.
Rysując – ranił.
Buntownik i prekursor popkultury, bezkompromisowy, wrażliwy i irytujący. Charakterystyczną kreską rysował powojenny portret Francji, podbijając serca publiczności. Milioner i celebryta lekceważony przez krytyków. Dziś jego dzieła odkrywane są na nowo.
Dla swoich wielbicieli Bernard Buffet jest „czystym geniuszem”. W wieku 15 lat został przyjęty do „Ecole Nationale des Beaux-Arts”, a następnie wprowadzony wśród kolekcjonerów przez malarza Jeana Aujame i nagrodzony „Prix de la critique” (Nagroda Krytyki) w wieku 20 lat.
Bernard Buffet jest uznawany za mistrza w swojej sztuce, a jego obrazy gromadzone są w najsłynniejszych muzeach na całym świecie. Muzeum Surugadaira (Japonia) zostało specjalnie zbudowane i poświęcone jego twórczości. Prezentuje około 1000 prac artysty.
Bernard Buffet urodził się w Paryżu w 1928 roku i dorastał podczas okupacji nazistowskiej, znosząc wojnę i lata niedostatku, a doświadczenie to zainspirowało wiele jego ponurych obrazów. Wyróżniał się malarstwem i rysunkiem, zdobywając prestiżowe nagrody i przykuwając uwagę charakterystycznym stylem rozpoznawanym przez grube, kanciaste czarne linie.
Buffet chętnie malował sceny nędzy, ukrzyżowania, wyobcowanie, przemoc w czasie wojny, czy dwuznaczność seksualną. Jego ulubionymi tematami były kobiety, cyrk, nadzy mężczyźni, pejzaże
i martwa natura. W 1952 roku Bernard Buffet rozpoczął pracę nad swoimi pierwszymi litografiami i rycinami. /zobacz DOSTĘPNE/
Twarze i portrety klaunów należą do ulubionych tematów Bernarda Buffeta. Prace te, zwłaszcza smutne klauni, przyczyniły się do rozgłosu malarza na całym świecie. Wiele portretów klaunów Bernarda Buffeta to w istocie autoportrety artysty. Są przekładem jego głębokich niepokojów, egzystencjalnych sprzeczności, które naznaczyły jego istnienie.
Malarz skrywa się za maską. Jak my wszyscy, chroniąc swoją nędzę, rozpacz, wątpliwości, lęki.
W powojennej Francji sukces miał wymiar moralny. Buffetowi udało się przekuć swój talent i płodną produkcję nie tylko na sukces finansowy, ale także na szeroką popularność, której nawet Picasso, jego współczesny nigdy nie osiągnął.
Podczas gdy jego popularność rosła, krytycy się od niego odsuwali. Buffet zaciekle trzymał się malarstwa figuratywnego w czasach, gdy abstrakcja, minimalizm i sztuka konceptualna były postrzegane jako awangarda.
Jego wczesny sukces w połączeniu z ostentacyjnym stylem życia w połowie lat pięćdziesiątych zraził także większość fanów jego twórczości.
To była era celebrytów przeznaczonych do publicznej konsumpcji, a Buffet szybko stał się częścią tej samej grupy młodych, odnoszących sukcesy artystów, w skład której wchodzili min.: Yves Saint Laurent, Roger Vadim, czy Brigitte Bardot.
W 1956 roku, kiedy magazyn towarzyski „Paris Match” przeprowadził z nim wywiad w jego rezydencji pod Paryżem i sfotografował go ze swoim samochodem.
Bufet był supergwiazdą w wieku 20 lat.
Nicholas Foulkes – autor biografii
A mając 30 lat kupił zamek, Rolls-Royce’a, łódź i wyspę.
Wszystko to z dochodów z jego malarstwa.
Powojenne społeczeństwo europejskie nie aprobowało takiego pokazu bogactwa.
Buffet nagle stał się artystą Rolls-Royce’a, a nie malarzem tych nieszczęsnych, depresyjnych obrazów. Postrzegano twórczą hipokryzję między tym, co namalował, a tym, jak żył. Z dnia na dzień francuska elita intelektualna odwróciła się od niego.
W 1958 poznał Annabel Schwob, która stała się jego muzą, a z którą spędził resztę życie. (Wcześniej Buffet spotykał się z Pierrem Bergé). Para miała troje adoptowanych dzieci.
W 1961 roku jedna z wystaw malarza nosiła tytuł „Trzydziestokrotna Annabel”.
W 1997 roku pojawiły się pierwsze objawy choroby Parkinsona. Wycieńczony chorobą Buffet nie mógł znieść myśli, że nie będzie już mógł malować. Poświęcił swoje życie sztuce i fakt pozbawienia możliwości był dla niego nie do zniesienia.
W 1999 roku popełnił samobójstwo. Jego żona znalazła go w pracowni z nałożoną plastikową torbą na głowie.
Ostatnia wystawa: La Mort… (śmierć) została zorganizowana przez Galerię Maurice Garnier w lutym w 2000 roku.
Bernard Buffet wystawiał swoje prace na całym świecie: Londyn, Nowy Jork, Chicago, Palm Beach, Montreal, Rzym, Wenecja, Mediolan, Amsterdam, Bruksela, Bale, Genewa, Berlin, Tokio.
Jego malarstwo figuratywne przeciwstawiało się malarstwu abstrakcyjnemu w czasach, gdy wielu malarzy rzuciło się w wyimaginowane przestrzenie, aby uciec od rzeczywistości społecznej. Bernard Buffet stworzył własną ścieżkę, a jego wizja zaprowadziła go na wyżyny sławy, by stać się jednym z największych malarzy ekspresjonistycznych swoich czasów.
Źródło: http://museebernardbuffet.com